Dwa miesiące prowadzenia bloga za mną.
Cóż to są dwa miesiące?? Dla osób, które prowadzą bloga kilka lat to żaden powód do dumy. Dla mnie natomiast to jakieś osiągnięcie, małe bo małe ale jednak. Nie mogę porównać swojej krótkiej blogerskiej działalności do niczego co robiłam wcześniej, nie wiem jakich efektów powinnam się spodziewać i czy te które są teraz są dobre czy złe. Jedno jest pewnie, blogowanie sprawia mi przyjemność i pozwala mi na pogłębianie swojej wiedzy kosmetycznej. Drugą sprawą jest to, że stałam się bardziej systematyczna. Pomimo, że bez bloga kręciłam swoje produkty to czasami wszystko odkładałam z błahych powodów np. nie mam pomysłów, nie mam surowców, bateria mi się rozładowała w wadze czy po prostu nie chce mi się. Blog mobilizuje mnie do pracy, czytania i domowej produkcji (oby to kiedyś zaowocowało). Mam nadzieje, że dalej dam radę sprostać swojemu założeniu post co 2-3 dni, choć czasami jest ciężko z powodu obowiązków związanych z pracą i codziennym życiem. Zobaczymy jak to moje blogowanie potoczy się dalej. A teraz małe przypomnienie o czym w przeciągu tych dwóch miesięcy napisałam:
Chemia skóry
Budowa skóry
Budowa naskórka
NMF
TEWL
Keratynizacja
pH skóry i płaszcz wodno-lipidowy
Surowce kosmetyczne
Masło kakaowe
Masło shea
Masło mango
Olej kokosowy
Frakcjonowany olej kokosowy
Olej z pestek moreli
Woski mineralne
Woski roślinne i zwierzęce
DIY
Musujące kule do kąpieli
Krem cera sucha - natural
Krem cera sucha z parafiną i wazeliną
Balsam do ciała - natural
Balsam do ciała w kostce
Scrub cukrowy do ciała w kostce
Scrub z pumeksem do stóp (kostka)
Analiza produktów
Masło mango - Body shop
Emulsja do ciała - Emolium
Założenia na najbliższe 2-3 miesiące:
- Zmienić design bloga
- kontynuować posty o własnych produktach, rozszerzając je o peelingi, masła do ciała i produkty do kąpieli.
- dalszy opis olei kosmetycznych i rozpoczęcie serii postów o humektantach i emulgatorach
Co z tego wyjdzie??? Zobaczymy
Dwa miesiące to krótki czas, a Ty idziesz jak burza z postami :) Życzę powodzenia i czekam na kolejne wpisy :)
OdpowiedzUsuńŚwietny blog, napewno bardziej pracochłonny niż blogi z serii kosmetycznych opratych glównie na recenzjach. Pewnie też trafi do węższej grupy odbiorców, bo nie każdemu chce się myśleć, woli przeczytać, że coś działa i to kupić, a nie główkować nad swoim własnym wyrobem. Mimo wszytsko uważam, że warto go prowadzić, napewno zdobędziesz wiernych czytelników zainteresowanych tematem. Mój blog też z początku miał być tego typu, jednak ostatecznie jest mieszany;)
OdpowiedzUsuńNie ukrywam, że znalezienie informacji o surowcach i przygotowanie produktu samemu zajmuje "chwilkę". Ale czy z blogiem czy bez niego i tak bym to robiła:]. Tu przynajmniej mogę się tym z kimś podzielić.
UsuńI bardzo dobrze - samozaparcie jest, wiedza jest - trzeba się nią dzielić :) Ja jestem Twoim blogiem zachwycona i przyznam, że aż skłoniłaś mnie, by napisać kolejny post z serii Blogove Love :) Jakoś ostatnio blogów nie czytam, nie mam na to czasu albo posty są nieciekawe. U Ciebie wciągnęłam się na maksa! Potrafisz zaciekawić no i ta wiedza. Na pewno mi się przyda! :)
OdpowiedzUsuń