Witam wszystkich, którzy jeszcze obserwują bloga lub fanpage na FB. Jest mi ogromnie miło, że pomimo braku mojej aktywności cały czas ktoś tu jeszcze zagląda:]. Dziś chciałabym przedstawić Wam recepturę, która na blogu powinna pojawić się już jakiś czas temu. Mowa o balsamie do ciała na bazie oleju abisyńskiego. Olejem zainteresował mnie Pan Piotr z firmy BOK-Surowce, który był tak miły i dostarczył mi próbkę, abym zapoznała się bliżej z olejem.
Olej z którym miałam do czynienia to lekko żółta ciecz, która po aplikacji na skórę bardzo szybko się wchłania i nie pozostawia uczucia tłustości. Olej abisyński otrzymuje się z rośliny, która wywodzi się z Afryki a dokładnie z Etiopii, natomiast obecnie jest uprawiana np w Północnej Dakocie. Nasiona Crambe abyssinica zawierają ok. 30 % oleju, który jest bardzo ciekawy ze względu na niestandardowy profil kwasów tłuszczowych. Olej abisyński zawiera ok 50-60 % kwasu erukowego C22:1. Jak pewnie pamiętacie C22 mówi o liczbie atomów węgla w łańcuchu natomiast 1 o liczbie wiązań podwójnych. Oprócz kwasu erukowego olej zawiera głównie kwas oleinowy C18:1 (25%), kwas linolowy C18:2 (15%) i ok 5 % kwasu linolenowego C18:3. Jak wiec widzicie jest tu mnóstwo kwasów nienasyconych, które sprawiają, że nasza skóra jest bardziej miękka. Olej nawilża naszą skórę poprzez redukcję parowania wody z naskórka. Dzięki zawartości kwasów nienasyconych odbudowuje warstwę lipidową naskórka. W oleju znajdziemy również wiele cennych witamin takich jak A, B, E.
Olej oprócz swoich pozytywnych właściwości dla naszej skóry, paznokci czy włosów posiada ważne właściwości fizyko-chemiczne. Po pierwsze jego data ważności wynosi nawet 36 miesięcy. W porównaniu z innymi olejami jest bardzo odporny na temperaturę, wykazuje również dużo mniejsze właściwości oksydacyjne w porównaniu z innymi olejami nawet przy jego podgrzewaniu przez 24 h w 100 C.
Receptura
Faza A
Alkohol cetostearylowy 3 %
Olej abisyński 6 %
Oliwa z oliwek 4 %
Olej z pestek winogron 5 %
Baza emulgująca 7 %
Masło awokado 3 %
Faza B
Woda 55 %
Gliceryna 3 %
Oczar wirginijski 10%
Faza C Cyclomethicon 1 %
Dimethicon 1%
Witamina E 1 %
Konserwant ECO 1 %
Przygotowanie
Faza A
Alkohol cetostearylowy 3 %
Olej abisyński 6 %
Oliwa z oliwek 4 %
Olej z pestek winogron 5 %
Baza emulgująca 7 %
Masło awokado 3 %
Faza B
Woda 55 %
Gliceryna 3 %
Oczar wirginijski 10%
Faza C Cyclomethicon 1 %
Dimethicon 1%
Witamina E 1 %
Konserwant ECO 1 %
Przygotowanie
Jak zawsze przygotowanie produktu rozpoczynamy od naważenia składników fazy wodnej i fazy tłuszczowej do dwóch różnych zlewek. Następnie ogrzewamy fazy do temperatury 70 C i mieszamy każdą przez 5 min. Po wymieszaniu wlewamy fazę wodną do fazy tłuszczowej i mieszamy wszystko do uzyskania jednorodnej emulsji.
Chłodzimy nasz układ do 45 C i dodajemy wszystkie składniki, które znalazły się w fazie C. Po dodaniu i wymieszaniu pozostało jedynie schłodzić balsam do temperatury pokojowej i napełnić wcześniej przygotowaną butelkę. Najlepszym wyborem opakowania w przypadku balsamów jest butelka z pompką. Jednak jej napełnienie wymaga trochę cierpliwości;], ja radzę sobie w sposób przedstawiony poniżej. Może Wy macie jakieś szybsze metody napełniania.
Chłodzimy nasz układ do 45 C i dodajemy wszystkie składniki, które znalazły się w fazie C. Po dodaniu i wymieszaniu pozostało jedynie schłodzić balsam do temperatury pokojowej i napełnić wcześniej przygotowaną butelkę. Najlepszym wyborem opakowania w przypadku balsamów jest butelka z pompką. Jednak jej napełnienie wymaga trochę cierpliwości;], ja radzę sobie w sposób przedstawiony poniżej. Może Wy macie jakieś szybsze metody napełniania.
Balsam prezentuje się cudnie :) I na pewno taki jest. Miałam już styczność z kosmetykiem wykonanym przez Ciebie dlatego nie mam co tego żadnych wątpliwości :)
OdpowiedzUsuńJa dopiero teraz odkryłam bloga, więc nawet nie wiedziałam, że była przerwa.
OdpowiedzUsuńBalsam jest bardzo ciekawy, aczkolwiek najpierw będę musiała wypróbować olej abisyński, bo jeszcze nie znam. :-)
W podziękowaniu za niezwykle interesujący blog, bardzo przydatne treści pragnę wyróżnić Twój blog odznaczeniem Liebster Bloger Award .Zapraszam do blogowej zabawy;)Więcej informacji na blogu:krainamydlanychinspiracji
OdpowiedzUsuńjak tu uroczo chemicznie :D
OdpowiedzUsuńPodoba mi się pomysł na balsam, mimo iż ilość składników jest ogromna :)
Hm może zastąpię część składników tym, co mam już gdzieś na półkach :D
Zostaję więc tu na dłużej ;)
I following your blog, can you follow my? http://tinejdzerskikuta.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńWow, nigdy nie byłam mocna z chemii, tym bardziej Twoje przepisy na blogu mnie ciekawią. Czasem jednak lubię skorzystać z zabiegów kosmetycznych i szukam wtedy specjalistów godnych zaufania (szczególnie tych: link). Polecam :)
OdpowiedzUsuńTül perde modelleri
OdpowiedzUsuńMobil Onay
Turkcell Mobil Ödeme Bozdurma
Nftnasilalinir.com
ankara evden eve nakliyat
trafik sigortası
Dedektör
Web Sitesi Kurma
aşk kitapları
Good content. You write beautiful things.
OdpowiedzUsuńtaksi
vbet
hacklink
sportsbet
mrbahis
korsan taksi
mrbahis
vbet
hacklink
fatih
OdpowiedzUsuńfethiye
gaziemir
gaziosmanpaşa
gebze
50NZO
salt likit
OdpowiedzUsuńsalt likit
FG8CV
kasmalı oyunlar
OdpowiedzUsuńresimli magnet
silivri çatı ustası
çerkezköy çatı ustası
referans kimliği nedir
VFNV